Kamaria i Caruso szykują plan doskonały!
10 December 2008Cześć Pandy!
Ponieważ ostatnio mieliśmy nieco mniej informacji o przebiegu akcji ze złym czarownikiem a jesteśmy prawdziwymi reporterami-detektywami, uznaliśmy że jako tacy powęszymy trochę sami na wieży zamkowej u Kamarii. Staliśmy sobie przed drzwiami do komnaty Kamarii aż wreszcie doszły do nas strzępy rozmowy pomiędzy nasza wyrocznią i Carlem Caruso! (Trochę baliśmy się po prostu wejść i zapytać Kamarię o przebieg sprawy ponieważ jest na mnie chyba nieco obrażona za obrzucanie ją bombami wodnymi! A ja jestem już trochę zmęczony dostawaniem piorunem w głowę!)
Tak czy siak, nie usłyszeliśmy wszystkiego ale sprawiało wrażenie że omawiają oni jakiś tajemniczy plan. Według nas chodzi na pewno o ostateczny plan pozbycia się Basepefa z Panfu! Usłyszeliśmy takie słowa jak “pułapka” i “banany”… Nie wiemy co łączy banany i pułapki ale zapewne to wszystko okaże się fascynujące!
Mało co nie zostaliśmy przyłapani na podsłuchiwaniu ponieważ Mikolisa bardzo zachciało się kichnąć (a kichnięcie Mikolisa jest tak delikatne jak słoń w sklepie z porcelaną)
Oj! Dynulka, to nie jest prawda! Zresztą to nie ważne ponieważ udało mi się zakryć nos i kichnąć bardzo cicho i prawie niezauważalnie! Jeżeli Kamaria i Carl cokolwiek usłyszeli, to na pewno pomyśleli że to była jakaś mała myszka lub kotek (na pewno nie słoń!).
A więc, drogie Pandy, chcieliśmy Wam zdać małą relacje z naszej reporterskiej akcji u Kamarii! Tylko nie mówcie jej że ją szpiegowaliśmy! Ich plan z Caruso wydawał się być super tajemnicą! Postaramy dowiedzieć się więcej i oczywiście o wszystkim będziemy Was informować na naszym blogu!
A wy także miejcie uszy szeroko otwarte!
0 komentarze:
Prześlij komentarz